O meteorologii z pasją …
Na pogodzie znamy się chyba wszyscy, wystarczy spojrzeć za okno i już wiemy, że… raz jest dobra, raz – zła. Wiele wiadomości na temat pogody, jej składników, sposobów obserwacji i jej przewidywania zdobyli uczniowie klasy trzeciej w ostatnim dniu nauki 13.02.2015r. , a więc tuż przed feriami.
Dzięki uprzejmości pana Zenona Chlebowskiego uczniowie tej klasy wraz z wychowawczynią panią Beatą Szyrner w ramach realizacji treści programowych odwiedzili Posterunek Meteorologiczny w Smolicach. Pan Chlebowski jest jego opiekunem od trzydziestu pięciu lat! Z radością, wielką pasją przeprowadził pogadankę na temat wszystkiego, co wiąże się z funkcjonowaniem tego miejsca. Widać było, że jest temu bardzo oddany.
Posterunek Meteorologiczny wydaje się być skromny, ale to tylko pozory. Jak się okazało, pan Chlebowski odwiedza go trzy razy dziennie o określonych godzinach. Sprawdzana jest tam temperatura minimalna, maksymalna dla danego dnia oraz aktualna w chwili badania na wysokości 2m . Mierzona jest też temperatura przy gruncie. Służy do tego inny, specjalny termometr. Sprawdzana jest ilość opadów śniegu w danym dniu oraz ilość zalegającego białego puchu. Jest też deszczomierz, dzięki któremu mierzona jest ilość opadów deszczu. Pan Zenon obserwuje również niebo, jakie jest jego zachmurzenie oraz jak silny wieje wiatr, z jakich kierunków… Po każdej wizycie w „ogródku meteorologicznym” sporządza notatki w specjalnym „Dzienniku Klimatologicznym”. Dane w nim zgromadzone przesyła raz w miesiącu do Instytutu Meteorologii we Wrocławiu. Trzeba przyznać, że wszystko jest bardzo skrupulatnie zapisane, a pan Chlebowski jest swej pracy bardzo dokładny. Dane tu uzyskane nie służą do prognozowania pogody, ale do prowadzenia badań naukowych oraz opisu klimatu lokalnego. Wydawać by się więc mogło, że nie mamy bezpośrednich korzyści z działalności posterunku. Jednak, jak się okazuje, jest on też ważny dla pobliskiego Instytutu Hodowli Roślin. Bardzo często pracownicy tego zakładu konsultują się z panem Zenonem, aby w porę zasiać ziarna czy zasadzić rośliny. Dowiedzieliśmy się też, że planowana jest modernizacja tego Posterunku Meteorologicznego i wymiana sprzętu na nowszej generacji, ale czy jest on w stanie dobrze zastąpić pracę pana Chlebowskiego….?
Aby dojść na spotkanie z panem Chlebowskim uczniowie musieli pokonać niemal całe Smolice, a że pogoda była piękna, mieli okazję jej obserwacji, no i spacer to dobra forma ruchu, a ogrom wiadomości zdobytych podczas spotkania z panem Chlebowskim – bezcenny. Na pewno pomoże w pracy na lekcji. Tak więc było warto!