Wielkie niespodzianki na…Wielkanoc

Każde święta w roku mają swój klimat i urok. W Wielkim Tygodniu, poprzedzającym nadejście świąt Wielkiej Nocy, pogoda za oknem przypominała bardziej tę zimową. Jednak tematyka zajęć lekcyjnych ściśle nawiązywała do Wielkanocy, więc w klasach widać było i czuło się atmosferę przedświąteczną…

Uczniowie klasy trzeciej przyozdobili salę gałązkami wierzbowymi i forsycji, wielkanocnymi pisankami, kolorowankami świątecznymi, czy stroikiem. Na jednym z zajęć przygotowali dekoracje świąteczne. Miały one kształt kurczaczka lub koszyczka, a w nich umieszczono specjalne pojemniczki zrobione ze skorupek jajek, wyłożone watą i obsiane rzeżuchą. Teraz już wystarczyło tylko poczekać, by wyrosły im piękne zielone „czuprynki”. Prace te ozdobiły świąteczne stoły w rodzinnych domach dzieci.

W ostatnim dniu zajęć przed wiosenną przerwą, jak tradycja nakazuje, wszyscy wypatrywali tradycyjnego zajączka. Oczywiście ten spisał się na medal. Przyniósł słodkie batoniki ufundowane dla dzieci z całej szkoły przez Radę Rodziców. Jednak na tych najmłodszych czekały jeszcze dodatkowe atrakcje. Trzecioklasiści przezornie przynieśli pięknie przystrojone koszyczki, wymoszczone mięciutkim siankiem, aby zajączek miał gdzie złożyć swoje słodkie niespodzianki. Nie zawiedli się. Ten sprytnie ukrył koszyczki w różnych szkolnych zakamarkach, więc ku radości dzieci, szybko zaczęło się wielkie poszukiwanie… Na szczęście wszyscy znaleźli swoje, a w nich mnóstwo słodkości!