Wychowanie przez sztukę, czyli o mądrej lekcji w teatrze słów kilka…

       W poniedziałkowy ranek 8 maja br. dzieci z zerówki i uczniowie kl. 2 i 3 wraz z wychowawczyniami w budynku krotoszyńskiego kina obejrzeli spektakl teatralny pt. „Wilki i koźlęta” przygotowany przez Teatr Dzieci Zagłębia w Będzinie w inscenizacji Dariusza Wiktorowicza.

         Tytuł znany, ale treść przedstawienia niewiele miała wspólnego z popularną baśnią braci Grimm. Miejscem inscenizacji jest baśniowe miasteczko, gdzie w sąsiedztwie przy ulicy… Bajkowej mieszkają dwie rodzinki: Pani Wilczyca z Wilczkami i Pani Koza z Koźlętami.

        Przewodnikiem widzów po tym baśniowym święcie jest Księżyc, a autorzy spektaklu dzięki animacji komputerowej „przemycili”, wpletli w jego treść  informacje o układzie słonecznym. Postaci teatralnej baśni niczym nie różnią się od współczesnych nastolatków. A od bohaterów dzieci uczą się między innymi zasad rozsądnego gospodarowania domowym budżetem, oszczędności, uczciwości i posłuszeństwa, zachowania w kontaktach z obcymi ….

          „Wilki i koźlęta” to barwne widowisko muzyczne, dużo tu śpiewu, ruchu, a oprócz gry aktorów wykorzystano także lalki, co sprawiło, że odbiór dla dzieci stał się atrakcyjniejszy. Pomysłowe stroje były elementem charakteryzującym poszczególne postaci. Mali widzowie pośrednio stali się też współtwórcami widowiska, bowiem aktorzy angażowali ich w rozwój scenicznej akcji. Naszą szkołę reprezentowała Kasia K. z kl. 3, która pomagała Koźlętom rozwiązywać zagadki. Widownia bardzo żywo, głośno reagowała na wszystko, co działo się na scenie, wyczuwało się, że większą sympatią obdarzyła poczciwe, czasem naiwne Koźlęta…, które „przegrywały” z przebiegłymi, sprytnymi Wilczętami. Ale na koniec, doceniając żywiołową grę wszystkich aktorów, nagrodzono  ich gromkimi brawami, bo jak każda baśń i ta kończy się szczęśliwie.  Młodzi bohaterowie chętnie przystają na propozycję Księżyca, który przez cały spektakl obserwował poczynania matek i ich pociech, by zgromadzone pieniądze przeznaczyć na budowę wspólnego placu zabaw…

            Wyjazd do „teatru” to dla dzieci duże przeżycie,  a jednocześnie niezwykła lekcja m.in. odbioru sztuki, kulturalnego zachowania w miejscach publicznych, a także koleżeństwa… Dla wielu z nich było to pierwsze spotkanie ze sztuką w takiej formie, jednakże żywiołowe reakcje na to, co działo się na scenie i duży entuzjazm dzieci pozwalają jednoznacznie stwierdzić, że obcowanie z nią zaspokoiło potrzebę przeżyć i radości o charakterze estetycznym.