Rodzinny piknik

W niedzielne popołudnie dn. 16 czerwca odbyła się w naszej szkole uroczystość środowiskowa. Szkolny dziedziniec wypełniło grono dzieci, rodziców i przyjaciół szkoły. Krzesełka, ławeczki, kocyki rozłożone, piękna pogoda i … atmosfera prawdziwie rodzinna, piknikowa. Rada Rodziców szkoły i przedszkola, nauczyciele, uczniowie zadbali o to, by godnie przyjąć swoich gości. Chyba każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie, bo program podzielony na dwie części – artystyczną i sportową. Przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpili przedszkolacy i uczniowie klas I – IV. Najmłodsi zaprezentowali inscenizację o ciekawskiej, nieposłusznej żabce, która w końcu zrozumiała, że trzeba słuchać mamy. Czwartoklasiści opowiedzieli historię rodziny Technicznych, która przedkładała komputer, telewizję, telefon komórkowy nad wspólnie spędzany czas, wspólną zabawę … I wystarczyło, by wyłączyć prąd, by odkryć przyjemność wspólnej, rodzinnej zabawy … Poza tym uczniowie grali i śpiewali … Ich występy nagradzano gromkimi brawami. Na szkolnej scenie ponownie wystąpił też zespół „Elixir.”

Druga część programu rozegrała się na boisku szkolnym. Z bardzo dużym zaangażowaniem i wielką chęcią pomocy do tego projektu włączyła się grupa młodych strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Smolicach, którzy przygotowali stanowiska z konkurencjami sportowymi, czuwali nad sprawnym ich przebiegiem. Każde ze startujących dzieci, bez względu na osiągnięty wynik, otrzymywało słodki upominek (ufundowany przez strażaków). Małe pociechy ze Smolic chętnie i licznie brały udział w poszczególnych konkurencjach. Na zwycięzców czekały jeszcze złote medale. Uhonorowano nimi następujących zawodników:

Slalom z prowadzeniem piłki – Adam Kulawski (czas 19,64 s)
Strzały do bramki – Ania Szpak (5 strzałów i 5 bramek)
Rzut beretem – Patryk Sawarzyński (odległość 17,78 m)
Rzuty lotką do tarczy – Jan Konrady (38 punktów)
Rzut do wilka – Weronika Bartoszewska (3 rzuty i 3 celne)
Skoki w workach – Alicja Jackowiak (czas 12,66 s)
Rzuty obręczą do celu – Norbert Kapała (3 punkty)

Po rozegraniu wszystkich konkurencji i sprawnym uporządkowaniu terenu, ochotnicy ze straży pożarnej przygotowali dla wszystkich zgromadzonych profesjonalny pokaz swoich umiejętności. Demonstracja gaszenia pożaru oraz wyciągania rannego z „rozbitego w wypadku” samochodu wyglądała bardzo realnie i przypominała w dużym stopniu nie ochotniczą, a zawodową grupę strażaków – ratowników. Zgromadzona licznie publiczność podziękowała za to ochotnikom gromkimi brawami.

Piknik zakończył mecz piłki nożnej pomiędzy zespołem składającym się z zawodników rodzin nauczycieli i pracowników szkoły oraz strażaków z OSP w Smolicach. Mecz rozgrywany był w atmosferze prawdziwej rywalizacji, przy gorącym, żywiołowym dopingu kibiców, a każda ze stron chciała rozstrzygnąć wynik spotkania na swoją korzyść. Ostatecznie zwycięsko z tej potyczki wyszła „szkolna” drużyna, która wygrała 7 : 4. Bramki dla zwycięzców zdobyli Andrzej Kamiński – 3, Patryk Kamiński – 2 i po jednej – Adam Szyrner i Ireneusz Kamiński. Strzelcami bramek dla ekipy przeciwnej byli: Rafał Kralka – 2 i po jednym trafieniu – Rafał Doliński i Karol Cieślawski (karny). Wszystkim uczestnikom meczu dziękujemy za urozmaicenie i ciekawe zakończenie całej imprezy. Okazja do rewanżu już za rok, na kolejnym szkolnym festynie.

Podczas pikniku nie zabrakło też czegoś i dla … ciała. Przy kawie, pysznym cieście, napojach chłodzących, towarzyskich pogaduszkach miło mijało niedzielne popołudnie. A kto wolał „konkrety” od słodkości, raczył się kiełbaskami z grilla, przy którym niestrudzenie, nie zważając na żar lejący się z nieba, czuwali panowie: Jarosław Płaczek i Mirosław Nabzdyk.

Tym, których znudziło się siedzenie w miejscu, zaproponowano przejażdżkę bryczką, powożoną przez p. Mariusza Sroczana. Amatorów nie brakowało, no bo jakież to miłe, romantyczne, wsłuchać się w rytmiczny stukot kopyt, parskanie, rżenie konika i obserwować kwitnące łany zbóż, poczuć zapach świeżutkiego siana …

Wśród tylu atrakcji na pewno każdy znalazł coś dla siebie i nie narzekał na nudę … Dla dzieci przygotowano loterię fantową i … pyszne lody ufundowane przez p. Stefana Wieczorka.

W tym miejscu trzeba wyrazić wielką wdzięczność i podziękowania dla wszystkich, którzy włączyli do organizacji naszego rodzinnego pikniku. Z całego serca dziękujemy bardzo ofiarnym Rodzicom, Mamom (wybaczcie, że nie wymienimy wszystkich z imienia i nazwiska, by nikogo nie pominąć), p. Michałowi Kwiecińskiemu za pyszny chlebek, p. Stefanowi Wieczorkowi za lody dla ochłody i ochotnikom strażakom za słodkości oraz duży wkład w sprawny i ciekawy przebieg całej imprezy. Osobami, które zaangażowały się w całe przedsięwzięcie są: Maciej Kmiecik, Wiesław Skowroński, Sławomir Kowalczyk, Karol Cieślawski, Mateusz Krzyżosiak, Marcin Krzyżosiak, Jan Krzyżosiak, Mariusz Sroczan, Rafał Kralka, Piotr Wachowiak, Łukasz Sawarzyński, Barbara Zyber, Pamela Juskowiak, Magdalena Maćkowiak, którzy z całą skromnością mówili: „Tak trzeba, to nasz obowiązek.”

Trudno ogarnąć podziękowaniami tę całą rzeszę ludzi, którzy pokazali, że wspólnymi siłami można zdziałać wiele i razem dobrze się bawić …