Wycieczka klasy pierwszej

Choć w kalendarzu w dniu naszego wyjazdu widniała data 13., to w żaden sposób nie odstraszyła ona grupy uczniów klasy pierwszej, którzy wraz z wychowawczynią Beatą Szyrner i panem Przemysławem Gustowskim postanowiła pojechać do Leszna. Przy zbiórce zrobiło się wszystkim trochę smutno, bo okazało się że jedna z uczennic – Martyna Kubiak nie mogła pojechać z powodu choroby. Reszta klasy wstawiła się z rodzicami o ustalonej godzinie czyli o 7.20. Autokar już na wszystkich czekał. Po kontroli przeprowadzonej przez pana policjanta pożegnaliśmy rodziców i Panią Dyrektor, która przyszła do nas specjalnie tak wcześnie rano i ruszyliśmy w drogę. Pogoda od rana była wspaniała. Podczas jazdy dzieci rozmawiały ze sobą, grały lub podziwiały krajobraz za oknem. Bardzo sprawnie i bez problemu dojechaliśmy do Galerii w Lesznie, gdzie mieści się kino Cinema Citi. To był nasz pierwszy punkt programu.

Ponieważ film pt. „Tajemnica zielonego królestwa” był emitowany w technice 3D, każdy z uczniów otrzymał specjalne okulary by mógł w pełni odbierać wrażenia wzrokowe. Nieznany ludziom świat Liścian i Bagiennych zainteresował młodych odbiorców. Z uwagą śledzili ich losy. Wszystko to działo się w przepięknych przyrodniczo krajobrazach. Z kina obraliśmy kurs do Aeroklubu Leszczyńskiego. Czekał tam na nas doświadczony pilot – instruktor pan Robert Koralewski. Dzieci obejrzały z bliska samoloty i szybowce a nawet zasiedli za sterami jednego z nich. Pan Robert to wielki pasjonat lotnictwa. Z zapałem opowiadał o samolotach i zachęcał do odwiedzania aeroklubu. Na koniec poszliśmy na wieżę kontroli lotów. Jest ona co prawda nieczynna ale widok na lotnisko z takiej perspektywy był imponujący.

Po wizycie w aeroklubie nastąpił chyba najbardziej oczekiwany punkt programu czyli aquapark „Akwawit.” Przez dwie godziny dzieci miały możliwość korzystania ze wszystkich atrakcji basenowych. Bardzo aktywnie spędzili tam czas. Najwięcej frajdy było na zjeżdżalniach oraz wtedy gdy cała grupa zaatakowała pana Przemka w dżakuzi i toczyła z nim wodną walkę. Oczywiście pan Przemek był bez szans ale z uśmiechem przyjął porażkę.

Wodne atrakcje spowodowały, że dzieci bardzo zgłodniały. Pojechaliśmy więc do Mc Donalds, gdzie każdy otrzymał zestaw Happy Meal a wraz z nim wybraną prze siebie zabawkę. Dzieciom starczyło jeszcze sił by pozjeżdżać na placu zabaw . Wracaliśmy zmęczeni ale w wspaniałych humorach. Dzieci planują już kolejny taki wyjazd .Niech o tym, że wycieczka była udana świadczy pytanie jednej z uczennic: „Proszę pani, powtórzymy to?”