Jest cieplutko …
Jesienią przygotowaliśmy przedszkole na nadejście zimy. Wykorzystaliśmy zaoszczędzone w budżecie pieniądze i zakupiliśmy nowe grzejniki. Budynek przedszkola ogrzewany jest piecem węglowym. Tylko kaloryfery w pomieszczeniach dla dzieci i łazienkach były nowe. Pozostałe grzejniki – na klatce schodowej, na korytarzu i w szatniach – miały ponad 40, a może i 50 lat, i nie oddawały dostatecznej ilości ciepła.
Ze względu na małe środki finansowe, jakie udało nam się zaoszczędzić, poprosiliśmy o pomoc prezesa firmy Hodowla Roślin w Smolicach, która jest właścicielem budynku. Mimo iż przedszkole użytkowane jest nieodpłatnie, pan prezes Władysław Poślednik jak zawsze okazał nam przychylność i dobre serce. Ze środków budżetowych zakupiliśmy tylko materiały: grzejniki, kształtki itp., których koszt wyniósł 2585,65 zł. Wszelkie prace związane z wymianą grzejników wykonali pracownicy HR Smolice. Jeszcze tego samego dnia w przedszkolu zjawili się przedstawiciele firmy i sami zajęli się całym przedsięwzięciem. Panowie wszystko wymierzyli, sporządzili listę potrzebnych rzeczy, zajęli się również sprowadzeniem materiałów. W czwartek, 24 października, zdemontowano stare grzejniki i usunięto niepotrzebne rury, a już następnego dnia nowe kaloryfery zostały zamontowane i podłączone. Oczywiście dokonano też pierwszej próby i po pewnym czasie zrobiło się w przedszkolu cieplutko.
Z całego serca DZIĘKUJEMY panu prezesowi Hodowli Roślin Władysławowi Poślednikowi za życzliwość, zrozumienie, bezinteresowną pomoc i wsparcie, jakiego zawsze udziela naszej placówce. DZIĘKUJEMY panom Piotrowi Radojewskiemu, Marcinowi Szymanowskiemu i Wojciechowi Niedbale, którzy wzięli na swoje barki całe przedsięwzięcie i sprawnie je przeprowadzili od początku do końca. Dziękujemy za trud, za wysiłek, za nakład pracy, ale i za poświęcony czas.