Mikołajkowe niespodzianki w przedszkolu

5 grudnia, w przeddzień kalendarzowych mikołajek, w przedszkolu od samego rana panowała atmosfera oczekiwania. Dzieci pod opieką swoich pań pilnie przygotowywały się do odwiedzin św. Mikołaja. Zabawki poukładane, klasy wysprzątane i świątecznie udekorowane. Dzieci, elegancko ubrane, pilnie nasłuchiwały dzwonka oznajmiającego, że wyjątkowy gość nadchodzi. A tu zamiast mikołajkowego dzwoneczka… dzwonek do drzwi i… do przedszkola wchodzą ogromne pluszaki – dinozaur Dinuś i jego przyjaciel Słoń. Nie takich gości spodziewały się przedszkolaki. Zdziwienie wszystkich było ogromne. Pluszaki miło spędziły czas na zabawie z dziećmi. Obdarowały wszystkich czerwonymi balonami i słodyczami.

Za tę piękną niespodziankę i pamięć o naszym przedszkolu serdecznie dziękujemy państwu Jadwidze i Michałowi Kwiecińskim.

Nie był to jednak koniec niespodzianek tego dnia. Jeszcze emocje nie zdążyły opaść, a tu zza okna dobiegły wszystkich radosne dźwięki mikołajkowych dzwoneczków. Ponieważ w naszym przedszkolu jest bardzo dużo grzecznych dzieci, Mikołajów przybyło aż dwóch. W pięknych czerwonych strojach, z bujnymi siwymi brodami, przywitali się z dziećmi. W niektórych oczach pojawiły się nawet łzy, chociaż goście byli bardzo przyjaźnie nastawieni. Najpierw wysłuchali świątecznych piosenek w wykonaniu maluszków, później swoją twórczość muzyczno-taneczną zaprezentowały starszaki. Następnie przyszedł czas na krótką pogawędkę o zachowaniu przedszkolaków i rozgrzeszenie z „małych” grzeszków. Po obietnicy złożonej przez najmłodszych, iż już zawsze będą grzeczni, Mikołaje przystąpili do rozdania prezentów. Każdy z oddziałów wzbogacił się o nowe zabawki, układanki, instrumenty i puzzle. Wszystkie dzieci otrzymały również kalendarze adwentowe i niespodzianki. Paczkę trzeba było odebrać od Mikołajów osobiście, co okazało się w niektórych przypadkach bardzo trudnym przeżyciem.

Czas spędzony z cudownymi gośćmi szybko upłynął. Przedszkolaki zrobiły sobie jeszcze pamiątkowe zdjęcia z Mikołajami, którzy obiecali, że za kilka dni spotka się z dziećmi ich dobry znajomy – Gwiazdor, który także przywiezie ze sobą worek pełen prezentów…

Za pomoc w przygotowaniu spotkania mikołajkowego i upominki serdecznie dziękujemy wspaniałym rodzicom oraz druhom strażakom z OSP Smolice.

Mikołajkowe niespodzianki